top of page
Szukaj

Autostop Race 2022

  • Zdjęcie autora: aniapopieko
    aniapopieko
  • 9 maj 2022
  • 6 minut(y) czytania

Zaktualizowano: 13 sie 2023

PL, English version below

Wrocław - Lazio

Tym razem przychodzę do Was z czymś niecodziennym. Autostop race ! Niebezpieczne, intrygujące i niecodzienne. Jedna z lepszych przygód w moim życiu.


Zaczynajmy:

Po pierwsze, jak to się w ogóle stało, że wzięłam udział? Powiem Wam, że była to, zresztą tak jak zazwyczaj decyzja spontaniczna. Moja koleżanka Monika zapytała mnie, czy nie chciałbym być jej partnerką w wyścigu. Ja, nie wiedząc o co chodzi i w sumie nie dopytując, od razu się zgodziłam.

Na czym polegała cała akcja? Okazało się, że moim majówkowym zadaniem będzie przedostanie się autostopem z Wrocławia aż to Lazio we Włoszech. Brzmi ekscytująco, nieprawdaż ?


Przygotowanie? Ważna sprawa oczywiście to dobra organizacja wyposażenia na taką wyprawę. (Którego u mnie w sumie zabrakło 😂). Polecam wcześniej sprawdzić pogodę i spakować coś cieplejszego i wygodnego na mogące nastąpić chłodne wieczory. Najważniejsze z potrzebnych rzeczy to: namiot, ciepły śpiwór, jakaś karimata, dobry i wygodny plecak oraz dokumenty, pieniądze i jak wiadomo ubrania. Należy również pamiętać, aby całe wyposażenie nie było bardzo ciężkie, gdyż towarzyszy ono nam przez całą drogę.

Jak wyglądała moja wyprawa? Oczywiście nie da się opisać wszystkich przeżyć, wrażeń i emocji spotkanych na race. Opowiem o tych, które z perspektywy czasu wydają się najciekawsze i godne uwagi. Trasę do Rzymu pokonałyśmy łapiąc około 15 stopów, co uważam jak na pierwszy raz jest wynikiem dość imponującym. Zdarzały się momenty, gdy na podwózkę czekałyśmy bardzo krótko, ale zdarzały się też takie, gdy przez kilka godzin, nic nie udało się złapać i spałyśmy na stacjach benzynowych. Generalnie przed Autostop Race miałam obawy, co do samej idei wsiadania do obcych ludzi i jechania z nimi w nieznane. Już pierwsze godziny, zmieniły moje podejście o trzysta sześćdziesiąt stopni i przekonały jak ciekawe osoby i historię można poznać podczas tej przygody. Nawet samo życie "na dziko" w namiotach i na stacjach zdecydowanie mnie przekupiło.


A teraz pora na najciekawsze przejażdżki: - przejażdżka tirem ze zmęczonym Ukraińcem , który pod koniec zjeżdżał na nieswój pas - włoska rodzina i śpiewanie oraz opieka małym bambino z tyłu auta - jazda czarnym mercedesem z bogatymi Austriakami, od których dostałyśmy obiad, kawę i czapkę z Dolce & Gabanna - złoty stop z Ukraińcami i przejażdżka mini-wanem oraz postój w Ikei - krótka podwózka z włoską parą, u której na tylnych siedzeniach urzędowały piękne pieski bawiące się z nami - podwózka złapana w minutę od campingu do stacji w Tarquinii - ostatnia podwózka z parą z Polski oraz zwiedzanie małych miasteczek po drodze, wspólne kąpiele w naturalnych źródłach termalnych Terme di Saturnia - podwózka od pana wychodzącego z pracy i jego pomoc w naszym dotarciu do bajecznej Florencji - podróż z parą, między którą było około 20 lat różnicy wieku - ciekawe rozmowy na temat psychologii z jedną Czeszką


Szczegóły? Jak najbardziej, coś dla osób zainteresowanych statystyką:

- 11 dni za granicą - 6 krajów: Polska, Czechy, Austria, Słowenia, Włochy, Watykan - 15 stopów - 1530 km w jedną stronę - 4 dni łapania stopa


Co czekało nas na miejscu? Camping położony nad samym morzem. Z basenem, restauracjami i sklepikiem. Na jego terenie znajdowały się domki oraz pola namiotowe. Spędziłyśmy 7 dni bawiąc się, poznając ciekawych, niesamowitych ludzi oraz jedząc najlepsze włoskie jedzenie oraz opalając się w złotych promieniach słońca. Wytańczyłam się za wszelkie czasy, wyśpiewałam i wyszalałam. Jestem niesamowicie wdzięczna, że mogłam wziąć udział w Autostop Race 2022. Dzięki niemu naprawdę dużo się nauczyłam, rozwinęłam i poznałam ludzi, których nie pewno nie zapomnę do końca życia. Na pewno wezmę udział w kolejnych edycjach. Polecam wszystkim z całego serca.

P.S

Pod koniec wyjazdu zdarzyła się ciekawa rzecz. Mianowicie zgubiłam plecak z dokumentami, pieniędzmi i telefonem. Przez co nie mogłam wrócić do domu i przegapiłam mój samolot. Jednakże z pomocą włoskiego kolegi udało mi się go odnaleźć i bezpiecznie wrócić do Warszawy, dwie godziny przed rozpoczęciem mojej pracy. Niesamowicie zdziwiło mnie, że mimo wagi sytuacji oraz kosztów jakie musiałam ponieść, zachowałam spokój i po prostu cieszyłam się z tego, co stawia przede mną życie i z tego że mogę jeszcze trochę dłużej zostać w moim ulubionym, winem płynącym kraju 🍷

Hitchhiking Race 2022

Wroclaw - Lazio

This time I come to you with something unusual. hitchhiking races! Dangerous, intriguing and unusual. One of the best adventures of my life.


Let's start: First of all, how did I even get involved? Let me tell you that it was, as usual, a spontaneous decision. My friend Monika asked me if

I would like to be her partner in the race. I, not knowing what it was about and not really asking, agreed immediately. What was all the action about? It turned out that my May holiday task would be to hitchhike from Wrocław to Lazio in Italy. Sounds exciting, doesn't it?

Preparation? An important thing, of course, is the good organization of equipment for such an expedition. (Which I actually missed 😂). I recommend checking the weather beforehand and packing something warmer

and comfortable for the cold evenings that may follow. The most important things you need are: a tent, a warm sleeping bag, a foam pad, a good and comfortable backpack, documents, money and, as you know, clothes. It should also be remembered that all equipment should not be very heavy, because it accompanies us all the way.

How was my trip? Of course, it is impossible to describe all the experiences, impressions and emotions encountered at the race. I will tell you about those that, in retrospect, seem to be the most interesting and noteworthy. We covered the route to Rome catching about 15 feet, which I think is quite an impressive result for the first time. There were moments when we waited for a ride for a very short time, but there were also moments when we couldn't catch anything for several hours

and we slept at gas stations. Generally, before Autostop Race, I had concerns about the very idea of ​​getting into strangers and going with them into the unknown. Already the first hours changed my approach by three hundred and sixty degrees and convinced me how interesting people and history can be met during this adventure. Even living "in the wild"

in tents and stations definitely bribed me.

And now it's time for the most interesting rides: - a truck ride with a tired Ukrainian, who at the end was driving off to his lane - an Italian family and singing and caring for a little bambino in the back of the car - driving a black Mercedes with rich Austrians, from whom we got dinner, coffee and a hat from Dolce & Gabanna - golden alloy with Ukrainians and a mini-van ride and a stop at Ikea - a short ride with an Italian couple with beautiful dogs playing with us in the back seats - lift caught in a minute from the campsite to the station in Tarquinia - the last lift with a couple from Poland and visiting small towns along the way, common baths in the natural thermal springs of Terme di Saturnia - a ride from the gentleman leaving work and his help in reaching fabulous Florence - a trip with a couple, between whom there was about a 20-year age difference - interesting conversations about psychology with one Czech woman Details? Absolutely, something for people interested in statistics: - 11 days abroad - 6 countries: Poland, Czech Republic, Austria, Slovenia, Italy, Vatican - 15 feet - 1530 km one way - 4 days of hitchhiking


What awaited us there? The campsite is located right by the sea. With swimming pool, restaurants and shop.

On its territory there were cottages and campsites. We spent 7 days having fun, meeting interesting, amazing people and eating the best Italian food and sunbathing in the golden rays of the sun. I danced for all times, sang and went crazy. I am incredibly grateful that I could take part in the Autostop Race 2022. Thanks to it, I really learned a lot, developed and met people that

I will definitely not forget for the rest of my life. I will definitely participate in the next editions. I recommend it to everyone with all my heart. P.S At the end of the trip, an interesting thing happened. Namely, I lost my backpack with documents, money and phone. So I couldn't get home and missed my plane.

However, with the help of an Italian colleague, I managed to find him and return safely to Warsaw two hours before my work started. I was incredibly surprised that despite

the weight of the situation and the costs I had to bear, I kept calm and just enjoyed what life puts in front of me and that I can stay a little longer in my favorite flowing wine country 🍷


 
 
 

Comments


Post: Blog2_Post

Formularz subskrypcji

Dziękujemy za przesłanie!

©2020 by altertravel. Stworzone przy pomocy Wix.com

bottom of page